Proszowice za mocne dla AZS
Nie udało się siatkarkom KŚ AZS Politechniki Śląskiej Gliwice wywalczyć awansu do I ligi. Na rozgrywanym w miniony weekend turnieju w Łodzi, Akademiczki z Gliwic zajęły trzecie miejsce. Szansę na awans podopieczne doc. Krzysztofa Czapli zaprzepaściły w ostatnim dniu zawodów, niespodziewanie przegrywając z najsłabszą drużyną turnieju ? Pogonią Proszowice 2:3.
Gliwiczanki przystępowały do tego ostatniego meczu w komfortowej wręcz sytuacji. Tylko bowiem od nich samych zależało czy zajmą jedno z dwóch premiowanych awansem miejsc. Wystarczyło, że pokonają Pogoń i będą mogły świętować awans. Akademiczki dobrze rozpoczęły pierwszego seta i szybko wyszły na prowadzenie 11:7. Podopieczne doc. Krzysztofa Czapli górowały nad rywalkami praktycznie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Zawodniczki z Proszowic próbowały nadrabiać braki ambicją, ale niewiele to w tej części gry im pomogło. Po mocnych atakach Renaty Bekier z lewego skrzydła zrobiło się 17:9 i w tym secie już nic gliwiczankom nie mogło odebrać wygranej. Partię tą zakończyła udanym blokiem Sylwia Pastuszko.
Gdy wygrywa się seta do 25:14, to można sądzić, że w kolejnych odsłonach też będzie łatwo. Co jednak stało się w głowach zawodniczek potem, same tego chyba nie wiedzą. Siatkarki Pogoni od początku drugiego seta narzuciły swój styl gry i cały czas utrzymywały kilku punktową przewagę. Doc. Krzysztof Czapla próbował ratować sytuację biorąc czas, ale nic to nie dało. Gliwiczanki popełniały proste błędy i w konsekwencji tą część meczu przegrały do 17.
Trzeci set też fatalnie rozpoczął się dla AZS. Pogoń szybko wyszła na pięciopunktowe prowadzenie, a przy takiej przewadze ciężko już potem dogonić jest przeciwnika. Sytuacja na trochę poprawiła się, gdy trener AZS wziął czas. Gliwiczanki skutecznie obroniły kilka ataków i przewaga Pogoni zaczęła topnieć. Błędy w przyjęciu spowodowały jednak, że zespół z Proszowic utrzymał bezpieczną przewagę do końca tego seta, wygrywając go do 19.
Takiego obrotu sprawy nikt się nie spodziewał. Nawet obserwujące z trybun te zawody, siatkarki Jokera Świecie przecierały oczy ze zdumienia, co wyprawiają na parkiecie gliwiczanki. Nadzieja jednak odżyła w czwartej odsłonie tego pojedynku. Po wyrównanym początku dobrze zaczęły sobie na środku Flakus i Perlińska. Po ataku Perlińskiej – AZS wyszedł na prowadzenie 9:8. Proszowiczanki jeszcze podjęły walkę, ale nie były stanie dogonić gliwiczanek. Po skutecznej zagrywce Perlińskiej zrobiło się 21:18 dla AZS. Podopieczne Krzysztofa Czapli prowadzenia już nie oddały i tą partie zakończyły w stosunku 25:22.
O zwycięstwie już po raz trzeci na tym turnieju miał zadecydował tie-break. Wydawało się, że podbudowane wygraną gliwiczanki udowodnią swoją sportową wyższość, ale tak się nie stało. Zawodniczki Pogoni szybko wyszły na prowadzenie 3:0, co dało im pewność siebie. Akademiczki z każdym, traconym punktem gasły w wierze, że zdołają ten mecz wygrać. Tie-break zakończył się wygraną Pogoni 15:7. Gliwiczanki ostatecznie zakończyły turniej na trzecim miejscu. Pozycja tak jednak awansu do I ligi nie daje.
Trzeci mecz turnieju finałowego. Łódź, hala OSIR – 13.04.2014.
Paleo Pogoń Proszowice ? KŚ AZS Politechniki Śląskiej Gliwice 3:2 (14:25, 25:17, 25:19, 22:25, 15:7)
AZS: Sylwia Pastuszko, Fatima Piasta, Patrycja Flakus, Natalia Perlińska, Magdalena Kluza, Renata Bekier, Olga Samul (libero). Ponadto zagrały: Anna Wrzeszcz, Gabriela Ponikowska, Daria Pala, Małgorzata Lech, Karolina Pawłowska
Pogoń: Koperczak, Żyła, Szkodny, Skowron, Rydzyńska, Woźniak, Bucka (libero) oraz Kośmider, Płatek
Tabela końcowa turnieju
miejsce |
drużyna |
mecze |
punkty |
sety |
małe pkt. |
1 | MUKS Joker Świecie | 3 | 5 | 8:6 | 302:297 |
2 | ŁKS Commercecon Łódź | 3 | 5 | 8:7 | 303:293 |
3 | KŚ AZS Politechniki Śląskiej Gliwice | 3 | 4 | 7:8 | 301:302 |
4 | Paleo Pogoń Proszowice | 3 | 4 | 6:8 | 290:304 |
Biuro prasowe AZS/ foto M. Duśko